Wybór modelu rejestratora

Jaki rejestrator czasu pracy wybrać w 2025 roku?

Specjalizuję się w systemach RCP od 2011 roku, to już 14 lat praktyki i chce się podzielić tym czego się w tym czasie o nich nauczyłem.

Wcześniej w tym miejscu wisiał wpis opisujący poszczególne modele i sugerujący wybór w zależności od wielkości prowadzonej dzielności. Można tak wybrać właściwy rejestrator, ale dużo ważniejszy jest dobór odpowiedniego oprogramowania.

Dlaczego to takie istotne?

Porównując 2011 roku do dnia dzisiejszego widzę jak zmieniał się rynek.
Wtedy na naszym rynku były dostępne tylko drogie systemy rodzaju Biosys lub Humansoft, koszt sprzętu liczony w tysiącach złotych, wdrożenie co najmniej tyle samo, oczywiście opłaty abonamentowe i płatne wsparcie. Czasy prosperity dla tych firm. Ze względu na brak tańszej alternatywy mali przedsiębiorcy byli właściwe skazani na papier i długopis.

Wtedy zacząłem oferować rejestratory marki Realand,  przystępne technicznie i cenowo dla wszystkich zainteresowanych. Sprzęt wykonany bardzo dobrze, wiele systemów z tamtego okresu działa po dziś dzień.
Program RAMS został przeze mnie przetłumaczony na język polski i po zainstalowaniu można było cieszyć się elektronicznym systemem rozliczania czasu pracy. RAMS miał błędy i niedociągnięcia, ale jego dostępność rekompensowała wspomniane niedociągnięcia. Wszyscy zadowoleni.

Czas mijał, koszty pracy rosną i klient stał się bardziej wymagający. Jest gotowy zapłacić więcej jednak producent zamroził funkcjonalnie RAMS’a i nie tylko go nie rozwija ale nawet nie naprawia oczywistych błędów w jego działaniu.

To wymusiło powstanie programu Report, najpierw jako nakładki eliminującej błędy i wprowadzającej funkcje raportowania o które prosili przedsiębiorcy. W 2025 roku program Report w wersji Pro całkowicie zastępuje archaicznego RAMS’a  wprowadzając systemy Realand’a o kilka poziomów wyżej.

Pracujesz na Mac’u lub używasz na codzień Linuxa? Program Report jest dostępny również na inne systemy operacyjne.

Czym jest pułapka oprogramowania?

Jednym słowem to dobrzy sprzęt z kiepskim oprogramowaniem.

W pułapkę oprogramowania często wpadają azjatyccy producenci, dokładnie ten sam los spotkał system RCP marki Hikvision. Mają świetne sprzęt do rejestracji odbić, ale ich oprogramowanie jest nie przemyślanie, prymitywne i trudne w obsłudze co zniechęca użytkowników i rzutuje negatywnie na cały system.

Jak widać, rejestrator można kupić za kilkaset złotych nie ma z tym problemu.
Problem jest z ich oprogramowaniem. Najczęściej program nie daje się zainstalować gdyż blokują go filtry antywirusowe, proszę nie wyłączać  tych filtrów i zapór, one najczęściej się nie mylą i możecie stać się ofiarą ranasomware lub gorzej.

Więc który model wybrać?

Dla małych i średnich firm zazwyczaj wystarczy model A-L365, czasami stosujemy M-L435 tam gdzie czas pracy jest bardzo nie regularny (gastronomia, hotelarstwo). Jeśli zależy nam na identyfikacji twarzy to G-M515.

Dla większych firmy, tam gdzie mamy 50+ pracowników i zależy nam na minimalizacji pracy związanej z obsługą systemu stosujemy osobne rejestratory do odbić wejścia i wyjścia, polecam model M-F211 lub A-L365.

Dla jeszcze większych firm montujemy M-L435, limit 5000 pracowników na urządzenie, solidna obudowa, czytelny wyświetlacz, szybkość działania i niezawodność to plasuje ten sprzęt  w czołówce rozwiązań na rynku.

Do kompletu program Report.

Oczywiście.